Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum  sympatyków i członków Ruchu Szensztackiego Strona Główna

Forum sympatyków i członków Ruchu Szensztackiego Strona Główna » Czy potrafię zawierzyć? » Po studencku...
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Po studencku...
PostWysłany: Pon 9:29, 27 Cze 2005
krzemo
Administrator

 
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz


Zawierzyć... po studencku... jak Wam to wychodzi...

Dla mnie sesja to ciężki okres, ale do tej pory właśnie dlatego, że cięzki to najłatwiej przychodziło mi zawierzyć...

Teraz mam najtrudniejszą i w dodatku podwójną sesję...

Powodzenia wszystkim życzę...

Wspieram Was swoją modlitwą i sam o nią proszę...

Piszcie jak Wam mija sesja...

A może komuś już minęła???Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SESJA
PostWysłany: Sob 23:59, 23 Lip 2005
krzemo
Administrator

 
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz


Nie wiem jak Wy, ale ja już mam "wakacje" i to aż do 29 sierpnia

MPHC et V!!!

Bogu niech będą dzięki!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hmmm... Zawierzenie
PostWysłany: Czw 0:36, 04 Sie 2005
Janek Engel
Administrator

 
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz


U mnie z tym zawierzeniem jest jak zwykle dość krucho. Confused Confused Czego dowodem moze byc chociażby fakt mojego wyjazdu do Kolonii...
Przez niemalże cały rok moje nadzieje co do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży to sie rodziły, to umierały, to sie na nowo rodziły to ponownie zawodziły... Żegnałem się z marzeniem o pojechaniu na ŚDM do Kolonii chyba z 6 lub 7 razy. Sad Sad
Z tego też względu przez cały rok usilnie nie wpisywałem się na żadną listę co do wyjazdu, ani nawet na listę rezerwowych, nie dokonałem żadnych zgłoszeń, wpłat, ani nic co należałoby uczynić aby ten wyjazd doprowadzić do skutku. A to wszystko z braku... no właśnie z BRAKU ZAWIERZENIA. Embarassed Embarassed
Jednak MTA miała inny plan i tak wszystko w odpowiednim czasie poprzestawiała że znalazło się miejsce zarówno na moje zgłoszenie na tzw. "dziką kartę" jak i znalazło się dla mnie miejsce w autobusie Very Happy Very Happy Szczerze mówiąc to jestem w tej chwili dość podejrzliwy... Skoro Mateczce aż tak zależało żebym jednak pojechał na ŚDM to chyba ma z tym związane jakieś plany... Czy podołam Question No cóż... Może chociaż tutaj postaram się byc troche mniej niewiernym Tomaszem i zaufam że nie da mi tego zadania popsuć Smile Smile

A co do zawierzenia po studencku to tez chyba więcej jest w moich studiach niepoprawnego optymizmu "i tak mi ujdzie płazem", czy wręcz zuchwalstwa niż zawierzenia, ale pomimo to jakoś się na tych studiach trzymam... A ponieważ na świecie nie ma przypadków - wszystko jest działaniem Opatrzności Bożej, to może jednak też jest w tym palec Boży.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:02, 31 Sie 2005
ANIa

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole


Zawierzenie jest absolutnie konieczne!
Bez tego, bez MTA trzymającej mnie za rękę umrłabym chyba ze strachu....

MPHC!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:24, 01 Wrz 2005
leeleon

 
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz


no to już wiem czemu sie tak boje Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
s.M. Emila Engel
PostWysłany: Sob 2:02, 10 Wrz 2005
krzemo
Administrator

 
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz


Choć dwa egzaminy mi jeszcze zostały to także dwa mam już zaliczone Smile
DEO GRATIAS!!!

W ostatnich dniach bardzo pomogła s.M. Emilia Engel
Właśnie skończyłem 9-dniową nowenne...
Nie powiedziała mi wprawdzie jakie będą pytania
[to zadanie dla Ducha Świętego Smile - współpraca naprawdę wspaniała],
ale powtarzając za Nią "Ita Pater - Tak Ojcze"
jakoś inny - spokojniejszy szedłem na każdy z egzaminów...

A spokój zamiast worka nerwów to już często połowa sukcesu...

Naprawdę proście i to bardzo konkretnie, a będzie Wam dane
Często szybciej niż by się można było tego spodziewać...
To co mi jeszcze bardzo pomaga to wsparcie modlitewne m.in. Wasze
[tu reklama forum modlitewnego: http://www.sanktuariumzawierzynia.fora.pl/viewforum.php?f=7 ]

Pamiętajcie "Gdzie dwóch zgodnie o co prosić będą dam im"


Na koniec jeszcze raz polecam Nowennę do s.M. Emilii Engel...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:45, 12 Wrz 2005
Janek Engel
Administrator

 
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz


Juz pojutrze kolejny sprawdzian mojego zawierzenia... Mam nadzieję że z pomocą MTA, oraz Ducha Świętego uda się jakoś przebrnąć przez środowy egzamin. Nie powiem mam troche pietra, bo w poprzednim semestrze miałem z tego przedmiotu warunek Sad A że jest to sprawa dość droga... to wolałbym tego nie powtórzyć... Jak ciężko jest zaufać... że jednak, pomimo tylu braków... poprostu musi się udać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Po studencku...
  Forum sympatyków i członków Ruchu Szensztackiego Strona Główna » Czy potrafię zawierzyć?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin